Misja mediów a pokój w czasach przełomu

Autor

  • Marek Mikos Uniwersytet Papieski Jana Pawła II w Krakowie

DOI:

https://doi.org/10.15633//ssc.2307

Abstrakt

Na pytanie o misję człowieka na Ziemi chrześcijaństwo ma jasną odpowiedź. Tą misją jest głoszenie Dobrej Nowiny, z jaką przyszedł na Ziemię Jezus Chrystus. Z tego zadania, które jest jednocześnie ponad ludzkie siły i na ludzką miarę, nie jest zwolniony żaden człowiek. Jak skutecznie ma się z niego wywiązać chrześcijanin, spełniając zarazem zapisaną bezwarunkowo w Dobrej Nowinie zasadę miłości każdego bliźniego, poszanowania jego wolności, czynienia pokoju, głoszenia prawdy i sprawiedliwości? Jak to przesłanie ma przekazywać niewyznawcom, by mogło stać się podstawą spotkania i dialogu? Po uporządkowaniu odpowiedzi na te pytania w kontekście misji mediów skupiam się na zagadnieniu: jak powyższe ustalenia przełożyć na komunikację społeczną czasów przełomu. Pytam, jak do ponadczasowej misyjności mediów, której niezbywalnym warunkiem jest czynienie pokoju, ma się czas przełomu i walki porządków wartości, w którym żyjemy. Stawiam zagadnienie dopuszczalnych i niedopuszczalnych środków, jakimi można się posługiwać, wypełniając misję mediów. Pytam o retorykę wojenną oraz dopuszczalne granice jej stosowania. Na koniec przedstawiam propozycję „tarczy obronnej”, która pozwoli jak radar wychwytywać w rzeczywistości medialnej te sytuacje, w których sprzeniewierzenie się imperatywowi czynienia pokoju sprawia, że fundamentalna misja mediów jest zaprzepaszczona.

Pobrania

Opublikowane

2018-01-08

Numer

Dział

Rozprawy, opracowania